Weekend. Dobra jedziemy. Korzystając z okazji, że mamy klucze na całe dwa dni wynajmujemy fachowca od odbiorów budowlanych.
Jego zadanie to znaleźć wszelkie możliwe usterki oraz opowiedzieć o nich nam laikom. Fachowiec dostał od nas wydruki planów. Chodził przez blisko godzinę po domu. Mierzył, przemierzał… robił notatki. Następnie wziął nas na spotkanie wyłuszczył w czym rzecz. Po pierwsze dowiedzieliśmy się, że segment wybudowany jest solidnie, że jest prosty, że nie oszczędzano na materiałach, że właściwie nie ma się do czego przyczepić...
To cieszy z drugiej strony nie mamy za bardzo argumentów do negocjacji cenowych. Na pożegnanie dostajemy pełna rozpiskę co i jak wygląda i co ewentualnie jest do poprawy. Z otrzymanych materiałów wynika, że jedynie to co możemy sobie poprawić do delikatne ubytki tynku.
To naprawdę cieszy!!!
Jego zadanie to znaleźć wszelkie możliwe usterki oraz opowiedzieć o nich nam laikom. Fachowiec dostał od nas wydruki planów. Chodził przez blisko godzinę po domu. Mierzył, przemierzał… robił notatki. Następnie wziął nas na spotkanie wyłuszczył w czym rzecz. Po pierwsze dowiedzieliśmy się, że segment wybudowany jest solidnie, że jest prosty, że nie oszczędzano na materiałach, że właściwie nie ma się do czego przyczepić...
To cieszy z drugiej strony nie mamy za bardzo argumentów do negocjacji cenowych. Na pożegnanie dostajemy pełna rozpiskę co i jak wygląda i co ewentualnie jest do poprawy. Z otrzymanych materiałów wynika, że jedynie to co możemy sobie poprawić do delikatne ubytki tynku.
To naprawdę cieszy!!!
0 komentarze:
Prześlij komentarz