Dzwoniła M. Pan Marek wyraził zgodę i będziemy mogli zwieźć parkiet do Ząbek. Uff czyli jednak się udało. Jednak są normalni ludzie na tym świecie. Zawsze mógł powiedzieć: - Nie!.
Informacja mniej pocieszająca to taka że możemy to zrobić w czwartek 30 kwietnia. To już jest wymysł sklepu i magazynku w którym kupowaliśmy podłogę. Staram się załatwić transport.
Cel: znaleźć samochód którzy przewiezie nam podłogę w terminie 30 kwietnia z punktu A do punktu B.
Pisząc te słowa wydaje się to banalne jednak dzwonienie po znalezionych w internecie ogłoszeniach typu: Transport już takie banalne nie jest.
11 telefonów i ... I nikt nie ma 30 kwietnia czasu. Pozostaje chyba zamówić taxi bagażowe....
Informacja mniej pocieszająca to taka że możemy to zrobić w czwartek 30 kwietnia. To już jest wymysł sklepu i magazynku w którym kupowaliśmy podłogę. Staram się załatwić transport.
Cel: znaleźć samochód którzy przewiezie nam podłogę w terminie 30 kwietnia z punktu A do punktu B.
Pisząc te słowa wydaje się to banalne jednak dzwonienie po znalezionych w internecie ogłoszeniach typu: Transport już takie banalne nie jest.
11 telefonów i ... I nikt nie ma 30 kwietnia czasu. Pozostaje chyba zamówić taxi bagażowe....