M. dzwoni Do pośrednika. Tam, też wiedzą, że to głupota. To po jaką cholerę mi to wysyłają???!!! Powinni zadzwonić do Banku DnB Nord i spytać się kto tak spieprzył robotę.
Konkluzja z tego jest taka: Kredyt dadzą bo chyba … mamy zdolności kredytową … z nieruchomością wszystko jest OK.
Tylko co myśleć o tym że Analityk się tyle razy pomylił? M. dostała szału. Naciska na pośrednika aby tą sprawę wyjaśnić jak najszybciej bo terminy nas gonią. a to co Bank DnB Nord nawpisywał w decyzji no cóż ... nawet nie wiadomo jak to nazwać.
PS. Na osłodę gorzkiej rzeczywistości w Polsce pozostają nam nam chwile spędzone na Krecie.
Konkluzja z tego jest taka: Kredyt dadzą bo chyba … mamy zdolności kredytową … z nieruchomością wszystko jest OK.
Tylko co myśleć o tym że Analityk się tyle razy pomylił? M. dostała szału. Naciska na pośrednika aby tą sprawę wyjaśnić jak najszybciej bo terminy nas gonią. a to co Bank DnB Nord nawpisywał w decyzji no cóż ... nawet nie wiadomo jak to nazwać.
PS. Na osłodę gorzkiej rzeczywistości w Polsce pozostają nam nam chwile spędzone na Krecie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz