Minął kolejny tydzień. Udało się nam okrzepnąć i nieco nabrać dystansu. Doszliśmy do wniosku że się nie poddamy. Nastąpiła narada rodzinna i ustaliliśmy plan działania. Oto jej efekty:
Jeśli chodzi o DnB Nord Bank .. no cóż … Nic się nie zmieniło . Nadal nikt nie raczył nawet wydać nam pisemnej decyzji odmownej, choć jak już to ktoś napisał BANK MA TAKI OBOWIĄZEK. Napisaliśmy skargę do Zarządu Banku.
To nasz pierwszy krok. A później … KNF … Arbitraż Bankowy … U.O.K.i K. Decyzja została podjęta – doprowadzimy sprawę do końca.
- Deweloper okazał się niebywale przyzwoitym człowiekiem. Wynegocjowaliśmy jeszcze trochę czasu. Może nie wszystko stracone…
- Zmobilizowaliśmy się – choć nie bez trudu- i złożyliśmy kolejne dwa wnioski kredytowe do dwóch następnych banków. Po drodze kolejne koszty – dwie następne wyceny domu. Każdy Bank chce mieć swoją. M. nauczona doświadczeniem złożyła do obu Banków cały komplet zebranych już przez nas dokumentów. Nie zwracała uwagi na protesty pracowników Banku pod tytułem „ to za dużo,” „albo ten a ten dokumenty wcale nie jest nam potrzebny”. Czekamy na decyzję. Jeden z Banków według swoich wewnętrznych procedur ma czas do końca tygodnia. Ciekawe… to były chyba rekord świata …
Jeśli chodzi o DnB Nord Bank .. no cóż … Nic się nie zmieniło . Nadal nikt nie raczył nawet wydać nam pisemnej decyzji odmownej, choć jak już to ktoś napisał BANK MA TAKI OBOWIĄZEK. Napisaliśmy skargę do Zarządu Banku.
To nasz pierwszy krok. A później … KNF … Arbitraż Bankowy … U.O.K.i K. Decyzja została podjęta – doprowadzimy sprawę do końca.
10 komentarze:
Witam,
czytam Waszego bloga już od kilku dni. Fajnie, że pozbieraliście się i sprawa poszła dalej.
Cieszy również fakt, że się nie daliście i pokazujecie innym ludziom, że trzeba walczyć o swoje.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
J.O.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia ;-)
W PKO BP jest to samo!!!!!!
Chyba też ich "postrasze" ale nie sądze, żeby to coś dało...
//franc
Ciekawy jestem czy sprawa nie ma jakiegoś "drugiego dna"? Zastanawiające jest, że Bank który przecież zarobiłby na tym kredycie spore pieniądze, jednak odmawia - skoro jest tak pięknie. Nie wydaje mi się, że powodem jest np zła pogoda. Może jednak jest coś o czym nie wiemy, a bank przecież nie napisze?
@Anonimowy
Zaręczam Wam Drodzy Czytelnicy, że sami chcielibyśmy to wiedzieć. Gdzie jest ów "hook" który tkwi w tym niczym zadra ;-)
Dodam tylko tyle, że niektórzy bohaterowie tej farsy zablokowali Nas na NK ;-) ....
Nie wiem śmiać się czy płakać ;>
Nie poddawajcie sie!
Cześć Marku :)
miło nam, że tu wpadłeś i dzięki za słowa otuchy.
PS. naprawdę się nie spodziewałem Gościa za Wielkiej Wody.
PS.2 ... już jutro powinien pojawić się kolejny wpis z konkretnych działań ;>
Witam
poszukujemy kontaktu ze wszystkimi osobami, które miały podobne doświadczenia jak my w trakcie starania się o kredyt w tym Banku
Jeśli ktoś z czytelników naszego bloga jest zainteresowany tematem może się z nami skontaktować pod adresem e-mail hook.product@gmail.com
Pozdrawiam
M.
Trzy lata temu gliwicki chciałem wziąć kredyt w PKO BP. Na początku wszystko OK a gdy termin umowy przedwstępnej się kończył "analityk" obliczył że brakuje mi wkładu własnego i zaproponowali normalną pożyczkę. Ręce opadają! Życzę wytrwałości i powodzenia! Trzymam kciuki.
Witam,
Życzę Wam powodzenia w tej nierównej walce!
Ja przechodzę podobną gehennę z Polbankiem - procedura cesji kredytu trwa już 9 miesięcy i narazie żadnego odzewu.
Powodzenia
Prześlij komentarz